Tak jest w każdym samochodzie.

Hm. To dziwne bo zaraz sprawdziłem w moim 10 letnim aveo gdzie też jest wspomaganie i pompa do hamulca i fakt że łatwo nie jest ale ten hamulec nadal działa a tu wcale. Nawet gdybym się zaparł na maxa.

Jak układ wspomagania jest dobry, to po wyłączeniu silnika jeszcze jest w układzie przez chwilę podciśnienie, i od biedy hamulec hamuje. Ale po kolejnych naciśnięciach pedału hamulca bez pracy silnika - podciśnienie spada i serwo hamulca przestaje działać.
Takie zabawy warto przeprowadzić dla własnego bezpieczeństwa, byś dobrze poznał zachowanie autka w każdej sytuacji. Ale nie zapomnij o bezpieczeństwie - w końcu samochód waży ponad tonę a bez hamulców jest tylko niesterowną bryłą.

Nie pisałem, że jak wyłączysz silnik - to masz "wymontowane" hamulce czy auto jest pozbawione hamulców. Hamulce fizycznie w samochodzie są, ale ich sprawność spada niemal do zera.
Michale - chyba czytałeś swoją instrukcję, że firma nie zaleca jazdy - holowania samochodu bez włączonego silnika. Czyli nie wolno holować R (na lince) bez działającego serwa hamulców. To zresztą dotyczy wszystkich samochodów z serwem.
Ogólnie, podczas jazdy R silnik powinien był włączony, m.in. ze względu na hamulce, niezależnie czy jedziemy z góry, na holu, czy też przy innej sytuacji.

Michale - nie podniecaj się rajdówkami. Jesteśmy na forum Rapida.
Nic nie wspominałem o uruchamianiu samochodu przez rozciąganie.
Sam sobie przeczysz - bo jeśli kol. olejseba założył temat i coś go niepokoi - to widocznie jednak jego hamulec nie miał normalnego uczynku hamowania.
Stąd fajnie - że założył taki wątek. Przynajmniej ma szanse dowiedzieć się więcej od Ciebie, jak ma ze swoim problemem postępować.
W instrukcji: Wspomaganie hamulców i wspomaganie kierownicy działają tylko wtedy, gdy pracuje silnik. Gdy silnik nie pracuje, pedał hamulca trzeba naciskać z dużo większą siłą, dużo trudniej też obracać kierownicą.
Jak by sprawność była taka sama, to po co montować serwo?
Pozdrawiam

Wiesz co to jest sprawność??
Chłopie bijesz pianę o nic.
Wspomaganie jest po to aby energia była z paliwa nie z Ciebie. aby było nawet Tobie łatwiej. Po co cytujesz jakieś inne NIEISTOTNE rzeczy? Kolega zaniepokoił się objawem i NIE MA problemu.

Wszystko jest w porządku i to są normalne objawy.

Nie ma możliwości abyś był pozbawiany hamulców czy kierowania pojazdem. Jest ciężko ale JEST >!< holowanie to normalna procedura i nie ma takowego zakazu.

Ponadto takie reakcje na pedał są nawet w ferrari i w jelczu. Cytujesz fragmenty instrukcji zaraz zaczniesz bibli, ale nie o to chodzi. chodzi o technikę mechanizmy i zasady działania powszechnie występujące w świecie, a w szczególności w motoryzacji.  Kapiszi?

http://www.antykwariat-bazar.pl/pub/produkty2/0/0/0/4/6/2/2/0/47124_big.jpg Podaj adres wyślę w prezencie o podstawach motoryzacji, nadal aktualne!
Pozdrowienia

Chyba jednak zadzwonię do ASO mogą mnie nawet wyśmiać, zobaczyłem przed chwilą w fabii mojej siostry z tym samym silnikiem i takie same hamulce. Podobnie jak w aveo można wyhamować. Na razie dzięki jutro dam znać co mi odpowiedzieli ;-).

Witam. Bylem W ASO. Tak ma być. Facet się przejechał i poopowiadał jak to działa dokładnie jak @supermajku. Troche się uspokoiłem ale instalacji gazowej nawet tej z fazą ciekłą nie założę: -).

Poprzednio miałem Citroena C4, którego notorycznie musiałem holować. Niezależnie od przyczyny z jakiej nie mogłem odpalić silnika, nie dało się nawet odrobinę spowolnić jazdy wciśnięciem pedału hamulca. Jedyną możliwość regulowania tempa daje hamulec awaryjny. Dlatego bardzo ważne jest, żeby holująca nas osoba miała głowę na karku.