Wychodzę z bardzo podobnego założenia. Ja dopłaciłem tylko za silnik, bo 105 KM. Moim zdaniem ze zdecydowaną większością tych bajerowych elementów jestem w stanie się obejść. Ale zaznaczam, nie jestem fanem motoryzacji, nie mam bzika na punkcie elektroniki. Mi samochód ma służyć głównie do jeżdżenia i nic poza tym:)    

@leon55555 pojezdzisz troche zmienisz zdanie. Wiele jest juz wpisow ze ludzie zaluja ze nie wzieli tego albo tamtego i teraz lataja do ASO w celu załozenia choc czesto juz sie nie da. Mamy 2014 r. bez przesady ale nie cofajmy sie 20 lat wstecz. W tych czasach jednak wymaga sie od samochodu cos wiecej niz kierownica i cztery koła...

Chudy zamówiłem 5 Maja odebrałem 23 Lipca

Cudy20 Cieszę się jak dziecko fajnie się jeździ, układ kierowniczy działa super ,klima chłodzi natychmiast, reflektory w nocy świecą bardzo mocno .Wspomaganie ideał. Jedzie, hamuje , skręca tak samo jak te wypasione prawie dwukrotnie droższe.

"Nie sram" kasą, ale miałem wybór, czy Rapida w wersji Elegance, czy chudą wersjęVW Jetty to wybrałem Skodę. Wolałbym wypasione Audi, ale mam to, na co mnie stać. Zapłaciłem paręnaście tysięcy więcej niż ty, Leonie, właśnie po to, aby samochód dawal też przyjemność z jazdy - w moim odczuciu... Każdy ma to, co jest w stanie sobie kupić, a tak szczerze mówiąc to Twój post odczytuję jako ból d**y. Każdy niech patrzy w swój portfel i podziwia swój samochód...
Ja mam strerowanie radiem z kierownicy i jak teraz jeżdzędrugim Fordem to instynkownie macam kierownicę szukając rolek. Niby nic wielkiego, a na prawdę ułatwia życie. Mam tempomat, bez którego nie wyobraża już sobie dłuższych tras. Mam Swinga, które jest marnym rdiem, ale i tak lepszym niż pseudo-Blues. Zrozumie ten, kto siedział w środku. Mam czujniki parkowania, bo lubię jak mi pika i uważam, że to dobry pomocnik w mieście. Zamówiłem też różne siatki, uchwyty i to ceni żona, jak jeździ samochodem na zakupy. Do całości mam MDI i syn sobie słucha auiobooków w trasie, a pendrive z nimi jest wielkości paznokcia, więc wszystko wygląda estetycznie. Mam pełny Maxi_Dot  bluetooth, z których kozystam. Dobrze jest dzwonić nieodrywając rąk od kierownicy (pomijając aspekt prawny to daje mi komfort dzwonienia i mnie mniej rozpraza), a yświetlacz powie mi jeszze kiedy trzeba d serwicu, albo czy cośsiękończy w samochodzie (no, powinno...). Dla mnie ok. Uważam też, że podgrzewane lusterka i siedzenia w naszym klimacie to bardzo rozsądna opcja. Szczególnie jak ktoś sięspieszy do pacy i nie zawsze odśnieża dokładnie samochód, a potem nic nie widzi. Oczywiście trudno o tym myśleć zamawiając auto podczas upalnego maja. Jeździłem Octavią III z pakietem zimowym parę zimowych miesięcy i przekonałem się do tego dobrodziejstwa.
Mógłbym jezcze tak długo... :)

Nie mam dużo pieniędzy, na auto poszło większość oszczędności z ostatnich 3 lat, ale właśnie dlatego chciałem mieć samochó na parę lat, aby dobrze nam służył. Acha, całość z LPG, bo... cenię moje pieniądze. 

Myślę, że jakbyś pojedził samochodem lepiej doposazonym t sam byś zobaczył co by ci się przydało. Byc możę płąwisz się w zbawczej niewiedzy :)

Panowie, spokojnie, wybór auta jest sprawą indywidualną a dyskusje tego typu proponuję przenieść do innego wątku bo robi się bałagan. 

@olejseba, dobry termin! Ile Ci wyszło i który salon?

kolega @leon55555 nie marzy o prawdziwym samochodzie, ona taki ma! Taki jaki chaiał, jaki sobie wybrał świadomie więc po co te subiektywne wywody kolegów....

A mam pytanie jeszcze z innej beczki, mianowicie odbierając auto z salonu na co w szczególności zwróciliście uwagę? Wiem, że auto jest na gwarancji itd, natomiast może macie jakieś złote rady "gdzie zajrzeć" przy odbiorze? Mogą zdarzyć się przecież przypadkowe odpryski lub coś podobnego.

Tutaj lista którą znalazłem gdzieś na innym forum:

– numer do radia
– nr silnika i nadwozia
– stan licznika <20 km (najczesciej <=10km)
– samochod musi byc umyty (slynna sprawa w nivette) i w dobrze oswietlonym miejscu (najlepiej swiatlo dzienne)
– czy nie ma rys/mikrorys/wgniecen na lakierze, czy nie jest szorstki i nie ma kropek
– lakier na progach czy nie jest porysowany
– lakier wewnatrz drzwi przednich i tylnych (przy zamku zwlaszcza)
– sprawdzic grubosc lakieru miernikiem (podobno uczciwi sprzedawcy sami daja taki miernik)
– czy nie ma uszkodzeń w tapicerce (fotele i wykładzina pod dywanikami) bo tego gwarancja nie obejmuje
– czy nie ma rys na desce rozdzielczej
– czy opony sa nowe i wszystkie takie same, sprawdzic ich wiek
– sprawdzic szyby (numer seryjny/czy te same daty)
– wydech nie może mieć śladów korozji
– wycieraczki (ponoc często teraz przymarzaja w trakcie transportu i się już nie nadaja po oderwaniu)
– czy klapa maski silnika po zamknieciu nie rusza sie
– czy tablice rejestracyjne sa przymocowane
– czystość samochodu w srodku
– stan podwozia i miejsc dla podnośników
– poprosic o podniesienie samochodu i przyjrzec sie spodowi
– czy szyby otwieraja sie jednakowo szybko po stronie kierowcy i pasazera
– przydała by się jakaś kobitka – każdą skazę czy otarcie na tapicerce i plastikach wypatrzy
– demontowalne elementy (plastiki)
– niech Ci auto postawią na równym odcinku i zmierz metrem czy samochód równo stoi na wszystkich 4 kołach, niestety nie pierwszy raz się słyszy, że auto spadło jednym kołem z platformy i się skrzywiło
– czy drzwi zamykają się jednakowo (spadnięcie z lawety powoduje przestawienie słupka)
– wszystko musi dzialac (radio/nawigacja, klimatyzacja, klakson, spryskiwacze etc.)

Cenne uwagi choć nie jeden używanego tak nie sprawdza :-) Ale to nasze pieniądze więc lepiej dmuchać na zimne żeby potem nie żałować