@halif
Aku do bagażnika pakują do niewielu modeli R. Bodaj tylko 1,6 TDI. Pewnie gdzieś zmniejszony bagażnik jest drobnym drukiem ujęty, więc reklamować se można.
A poza tym (cyt. z cennika):
"Zgodnie z dewizą ŠKODY, dotyczącą stałego udoskonalania, informacje te nie są wiążące i mogą ulec zmianie bez wcześniejszego powiadomienia. ŠKODA zastrzega sobie możliwość wprowadzenia zmian w wersjach prezentowanych w tym prospekcie. Niniejszy cennik nie stanowi oferty w rozumieniu art. 71 kodeksu cywilnego. (...) Zawartość domówionego pakietu lub opcji może zmienić elementy wyposażenia standardowego – w niektórych przypadkach bezzwrotnie zastępując elementy wyposażenia standardowego."
@jercen
Chyba jesteś już zmęczony ;)
"Jaki to kolor?" - patrz moja stopka.
"Kiedy masz odbiór?" - stoi jak byk: "Jak wszystko dobrze pójdzie, to odbiór auta w piątek."
"Jakie jeszcze masz nowinki?" - o to samo (właściwie) pytał michal123 kilka postów wcześniej i odesłałem go do TEGO postu, gdzie wszystko wypisałem.
"Chyba z czasem napiszesz więcej." - oczywiście, w dziale "Nasze Rapidy", ale dopiero po odebraniu auta. Póki co - nie czuję się jeszcze upoważniony... ;)
@jercen @bounty
Dzięki. :D

Trochę to dziwne... Zamówiłeś raptem 4 dni po mnie. a odbierać masz 9-10 tygodni później.
Pierwotnie produkcja Twojego R miała być ok. 35 tygodnia a już przesunęli Ci na 38 tydzień (+3). U mnie o 3 przyspieszyli. Sądzę, że to może wynikać z dostępności podzespołów albo kolejki kolorów karoserii. Tak czy siak negocjuj. A nóż widelec...
Strasznie Ci współczuję.
Mnie szlag trafia bo odbiór z piątku przesunęli mi na poniedziałek. Leasingodawca jakoś słabo dogadał się z dilerem i kasa nie wpłynęła na konto tego drugiego na czas (w piątek właśnie).

Rzecz w tym, że dzisiaj imieniny żony są i jakoś tak było by fajnie.
A tak... trochę słabo.

mój dotychczasowy sprzedany i jestem na "łasce" żony, a do października tyle czasu

mój zamówiony 08.06. odebrany 05.10.

ale się doczekałem i wreszczcie śmigam moją R:)

Zamówienie 21.10 obecnie termin mam na 50 tydzień (7-11.12)

W dokumentach masz zapisane 2015 - i nic z tym nie zrobisz. Możesz posiadać samochód modelowy rocznik "wyższy" niż obowiązujący kalendarzowy, jednak dokumenty potwierdzają faktyczną datę zakupu/rejestracji.

@gross81 akurat takiej sytuacji nie lubię bo rok rejestracji to nie rok produkcji, choć pierwsza rejestracja w styczniu i informacja o tym jest jak najbardziej na plus. Rok modelowy zmienia się w czerwcu. I to ma znaczenie w systemach wyceny wartości, np eurotax. Fakt faktem jeżeli ktoś kupuję samochód na długo nie ma to znaczenia.

Tutaj bardziej chodzi o przepisy podatkowe